Heja! Nie będę się za bardzo rozpisywał tylko przejdę do rzeczy. Nie wiadomo skąd zostałem shackowany. Straciłem 450-500mil(Dla niektórych mało, ale dla mnie to był jak nóż w plecy). Podejrzewam, że, gdy logowałem się u kumpla mógł mieć keya na kompie(Wiadomo, zapisywanie wszystkich czynności wykonanych klawiaturą w pliku tekstowym), mógł znajomy podpatrzeć jak się logowałem, lub mógł to być zwykły przypadek. Zrobiłem ten temat po to, żeby ludzie wiedzieli, że nie gram już na Lawolfie, ani na żadnym serwerze. Jeżeli kogoś zaczepi ktoś o nicku podobnym do "Smugg", "Smuggler" itp. i będzie się podszywał pode mnie to proszę mu nie ufać. Ten temat został założony dla ostrzeżenia. Proszę się w nim nie wypowiadać i nie komentować go...
Pozdro
Smg
Do BedwyRa:
Rób co chcesz. Możesz mnie wyrzucić z gildii jak i mnie zostawić. Znając życie pewnie powrócę, ale nie wiem kiedy to nastąpi. Możesz mnie jednak zostawić, abym mógł się wypowiadać w podaniach
Offline
Powiem tak, postać z gildii wyrzucę, żeby później nie było nieporozumień z nowym właścicielem. A co do podań, to możesz się wypowiadać, jeżeli będziesz utrzymywać z nami jakiś kontakt. Bo gildia nie kończy się tylko na grze Współczuję hacka i mam nadzieję, że się pozbierasz.
Offline