Hmm... ogolnie pomysł jest ciekawy jedank w SG wszyscy sie znaja i maja raczej dobre realcje miedzy soba . Tak jakby mala "rodzinka" a po polaczeniu bd nas wiecej i napewno troche niezrecznie bo przeciez nie kazdy sie zna ;> . Wiec teraz nasuwa sie pytanie : jak to sie potoczy . Wiecej nie znaczy lepiej , ja osobiscie wole byc z mniejsza zaufana liczbe ludzi niz  byc z tymi ktorych nie znam . Zreszta nie kazdy z kazdym sie musi zaprzyjaznic a moze wlasnie wszyscy sie polubia. Nikt tego nie wie . Mozna by przed polaczeniem zrobic jakies spotkania by sie poznac bo tak nagle wszystkich polaczyc to mi sie nie widzi ;>No nic ja wyglosilam swoje zdanie ciekawa jestem opinii reszty

Skoro mowisz ze liderzy sa wporzadku to sie ciesze:) Jednak tu jest jeden a tam bd kilku ;P
'czas na zgode" to akurat nie moja działka ;d. Hmm... spotkania organizacyjne i mam nadzieje ze tez integracyjne ;>. Tylko nasuwaja sie problemy dotyczace forum i nazwy gildi bo wkoncu juz nie bd jedna.Wydaje mi sie ze podjecie decyzji zapadnie po spotkaniu sie wszystkich tzn jak dla mnie to bd rozsadne ale to do Ciebie Witek nalezy decyzja Jak wyzej pisalam czekam na reszte

Ojjj... to mi sie juz nie podoba . Tu moze byc wlasnie problem, tamtej gildi to nie przeszkadza ale czlonkom naszej zapewne tak .Wkonczu dolaczylismy do Starej Gwardi i nie chcielibysmy zmieniac na BlueOdyssey .Wydaje sie ze to tylko nazwa jednak z nia sa zwiazane nasze wspomnienia i roznego rodzaju odczucia. No nic ide spac bo jak narazie ja wypowiadam sie tylko na ten temat gdyz reszta sobie spi a jak inni bd sie wypowiadac ja bd spac ech :]

Co do gildii, mi nie przeszkadza zrobienie od nowa;) z tym, że trzeba czekać 3dni
No i wybór Lidera
Jeśli chodzi o dojście do BlueOdysse to tak samo jak by zrobić nowa gildie BedwyR będzie mógł być liderem.
Co do Fuzji to Plan BedwyRa jest taki, że będziemy rozmawiać z liderami innych gildii i łączyli się poznawali tworzyli razem  zgrana, przyjazną gildie;)

W ogóle jeśli pomysł się spodoba to wszytko zostanie ustalone na wspólnym spotkaniu.

Pozdrawiam 

Ostatnio edytowany przez QeLeK (2009-01-18 04:25:21)

Gdybym tam ludu nie znał, w ogóle nie proponowałbym Wam tego. No a ty Feanoro powinieneś ich troszkę znać, bo starałeś się ubiegać o tamten sojusz, prawda? "FLyFF Najlepsze MMORPG na świecie
BlueOdyssey najlepsza gildia na Lawolfie
;]" - Pamiętasz to?
Wierz mi, nawet kwestia kłótni, została przewidziana, ale każdy z Nas przecież chce, mieć świetną gildię. Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku i mam nadzieję, że to wypali. I tak poza tym, gildie dołączone mają świetne prawa, oraz możliwości. Nie to że dołączamy i po prostu tam jesteśmy. Zresztą większość jest napisana.

Dzięki za rady, Miko. Gildia na pewno, zostanie odłożona na innym, charze, jeżeli coś nie wyjdzie, po prostu wrócimy do siebie, choć z tego co wiem oraz po rozmowach z Mexasem, wszystko idzie w dobrym kierunku. Ew. można zrobić po prostu okres próbny, gildii. Czekam na resztę wypowiedzi.

Feanoro: Jesteś członkiem gildii, cały czas, to że nie masz już grającego w niej chara, mało oznacza. Więc rozstrzygnięcie tego, czy masz głos, czy nie, zostaw innym. A poza tym, żyjemy w demokratycznym kraju, więc nie wiem, dlaczego tutaj miałoby być inaczej.

Piszę już trzeci raz. Oczywiście, że zanim wszystko się stanie, zrobimy spotkanie. Bez tego nawet ja nie ruszam. Wszyscy, zanim odejdziemy oraz dołączymy, podpiszemy umowę, coś w stylu, że jeżeli tam się rozpadnie, gildia wraca do swojej starej postaci. Jeżeli macie pewne obawy, to jak już QeLeK(MexasPL) pisał, mogę ja być liderem, chociaż w tym momencie, gwiazdeczka przy nicku, będzie tylko ozdóbką. I rozumiem wasze obawy, też pewne mam. Dlatego też Was prosiłem oraz proszę o zdanie.